"Na szlak piękna" wyruszyli 2 maja tego roku. Przez dwa tygodnie zwiedzili trzy kraje, pokonali ponad 30 tys. km, mieli 7 startów i 7 lądowań. Wrócili cali, choć jak sami mówią: Nie było łatwo, ale warto było tam pojechać. W Chile mieli okazję zwiedzić stolicę Santiago de Chile (a w niej m.in. kościół św. Franciszka, miejsce kaźni z okresu rządów Pinocheta, Mercado Central - najstarszy targ w mieście, wzgórze San Cristobal na którym stoi kilkunastrometrowa figura Matki Boskiej. Podróżnicy mieli okazję zobaczyć najwyższy szczyt Ojos del Salados liczący 6885 m.n.p.m. oraz nad Oceanem Spokojnym - Przylądek Horn. Udali się także na pustynię Atacama, na której podziwiali m.in. Dolinę Śmierci, Dolinę Księżycową, gejzery El Tatio oraz wioskę indiańską Machuca. Zawitali też do San Pedro dde Atacama - miasteczka w sercu pustyni (oaza), gdzie stoi gliniany kościół z XVII w. oraz podziwiali laguny: Miscanti i Miniques, a także flamingi i zachód słońca nad Salar de Atacama i Laguna Chaxa. W Boliwii zwiedzili m.in. stolicę Sucre oraz La Paz, udali się także na płaskowyż Altiplano, gdzie podziwiali jezioro Titicaca oraz Salar de Uyuni. Podziwiali Lagunę Białą, Pustynię Salvadora Dali, gejzery na wysokości ponad 4900 m.n.p.m., Lagunę Colorada z czerwoną wodą, Lagunę Verde. Państwo Jelinkowie mieli okazję zobaczyć także Tiwanaku - stanowisko archeologiczne ludu Tiwanaku: I w p.n.e. do V w n.e. zamieszkiwane przez ok. 120 tys. ludzi, z bogatą kulturą porównywalną z inkaską. W Peru mieli okazję zobaczyć pływające wyspy Uros na jeziorze Titicaca, zawitali do stolicy Limy oraz dawnej stolicy Inków - Cusco. Wrażenie na podróżnikach zrobiła Święta Dolina Inków oraz Machu Picchu.
BLOG MiPBP w Żninie
- Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna w Żninie
- Żnin, kujawsko-pomorskie, Poland
- Najlepsza biblioteka w powiecie żnińskim
wtorek, 12 września 2017
Na szlaku piękna w Klubie Podróżnika
"Na szlak piękna" wyruszyli 2 maja tego roku. Przez dwa tygodnie zwiedzili trzy kraje, pokonali ponad 30 tys. km, mieli 7 startów i 7 lądowań. Wrócili cali, choć jak sami mówią: Nie było łatwo, ale warto było tam pojechać. W Chile mieli okazję zwiedzić stolicę Santiago de Chile (a w niej m.in. kościół św. Franciszka, miejsce kaźni z okresu rządów Pinocheta, Mercado Central - najstarszy targ w mieście, wzgórze San Cristobal na którym stoi kilkunastrometrowa figura Matki Boskiej. Podróżnicy mieli okazję zobaczyć najwyższy szczyt Ojos del Salados liczący 6885 m.n.p.m. oraz nad Oceanem Spokojnym - Przylądek Horn. Udali się także na pustynię Atacama, na której podziwiali m.in. Dolinę Śmierci, Dolinę Księżycową, gejzery El Tatio oraz wioskę indiańską Machuca. Zawitali też do San Pedro dde Atacama - miasteczka w sercu pustyni (oaza), gdzie stoi gliniany kościół z XVII w. oraz podziwiali laguny: Miscanti i Miniques, a także flamingi i zachód słońca nad Salar de Atacama i Laguna Chaxa. W Boliwii zwiedzili m.in. stolicę Sucre oraz La Paz, udali się także na płaskowyż Altiplano, gdzie podziwiali jezioro Titicaca oraz Salar de Uyuni. Podziwiali Lagunę Białą, Pustynię Salvadora Dali, gejzery na wysokości ponad 4900 m.n.p.m., Lagunę Colorada z czerwoną wodą, Lagunę Verde. Państwo Jelinkowie mieli okazję zobaczyć także Tiwanaku - stanowisko archeologiczne ludu Tiwanaku: I w p.n.e. do V w n.e. zamieszkiwane przez ok. 120 tys. ludzi, z bogatą kulturą porównywalną z inkaską. W Peru mieli okazję zobaczyć pływające wyspy Uros na jeziorze Titicaca, zawitali do stolicy Limy oraz dawnej stolicy Inków - Cusco. Wrażenie na podróżnikach zrobiła Święta Dolina Inków oraz Machu Picchu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz