BLOG MiPBP w Żninie
- Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna w Żninie
- Żnin, kujawsko-pomorskie, Poland
- Najlepsza biblioteka w powiecie żnińskim
czwartek, 29 marca 2018
wtorek, 27 marca 2018
poniedziałek, 26 marca 2018
Ziemia do biblioteki. Tu Batman...
23
marca 2018 r. w żnińskiej bibliotece odbyło się kolejne biblioteczne
spotkanie z komiksem. Klubowicze dyskutowali o powieści graficznej
„Batman: Ziemia Jeden”. Historia opowiedziana na kartach komiksu
przedstawia alternatywną historię Mrocznego Rycerza, pokazując zupełnie
inną genezę zamaskowanego krzyżowca, a także jego największych
przeciwników. Klubowicze także mogli spróbować swoich sił w rysowaniu
kadrów komiksowych na tablecie graficznym.
czwartek, 22 marca 2018
Michał Woroch w bibliotece. Klub Podróżnika zaprasza!
Michał Woroch - podróżnik, grafik, fotograf i montażysta, mieszkaniec
Janowca Wlkp. to niezwykły człowiek z charakterem. Sam przystosował
terenowe auto, by móc przemierzać obie Ameryki. Od lat realizuje swoje
podróżnicze pasje zdobywając przy tym nagrody, m.in. jest laureatem
(wraz z Maciejem Kamińskim) Nagrody im. Andrzeja Zawady 2015 za wyprawę
Wheelchairtrip_South America 2016, czyli podróż z Ziemi Ognistej aż do
Kanału Panamskiego. 9 kwietnia 2018 r. o 18.00 w Klubie Podróżnika
opowie o swoich wyprawach. Zapraszamy!
O "Drodze do Żnina" Wandy Niedziałkowskiej Dobaczewskiej w DKK
20 marca 2018 r. na spotkaniu Dyskusyjnego Klubu Książki działającego w
Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej w Żninie dyskutowano o
książce Barbary Filipiak pt. "Wanda Niedziałkowska-Dobaczewska. Droga do
Żnina". Tym spotkaniem rozpoczęto w żnińskiej bibliotece obchody
Stulecia Niepodległości Polski.
Spotkanie rozpoczęła Halina Jarzembowska - moderatorka DKK, która przeczytała wiersz poświęcony Wandzie Niedziałkowskiej-Dobaczewskiej jaki został umieszczony w książce o niej przez autorkę i jej autorstwa. Rodzina Niedziałkowskich i Dobaczewskich, tak jak i całego pokolenia rodzin tamtych czasów z końca XIX i początków XX wieku jak najbardziej wpisuje się w obchody Niepodległości Polski, gdyż to właśnie Ci ówcześni młodzi ludzie, którzy urodzili się pod zaborami, od najwcześniejszych lat o tej Wolnej Polsce marzyli i o nią walczyli - nie tylko zbrojnie, ale przede wszystkim KULTURĄ i SZTUKĄ. Wanda Niedziałkowska-Dobaczewska oraz i jej przyjaciele literaci twierdzili bowiem, że bez KULTURY nie można mówić o wolnej Polsce. Tę wolność tamto pokolenie sobie wywalczyło, jednak jak pokazała historia - nie na długo, bo już podczas II wojny światowej przyszło temu pokoleniu zapłacić za swoje młodzieńcze ideały. Po wojnie zaś Ci, którzy przeżyli, borykali się z kolejnymi problemami, jednak swojej Ojczyźnie Polsce starali się służyć najlepiej jak potrafili, wierząc w Niepodległość i ciągle o niej marząc. Wanda Niedziałkowska-Dobaczewska pisała książki, bo to potrafiła robić najlepiej, udzielała się na spotkaniach autorskich, kształtowała charaktery młodych ludzi. A dzięki temu dziś, My - Żniniacy, możemy być dumni, że to właśnie w Żninie Wanda Dobaczewska zamieszkała i tu, w tym pałuckim mieście powstało najwięcej jej powieści, dzięki którym ona sama na stałe wpisała się w panteon Wybitnych Ludzi Żnina. Po spotkaniu Barbara Filipiak podpisywała swoją książkę.
Spotkanie rozpoczęła Halina Jarzembowska - moderatorka DKK, która przeczytała wiersz poświęcony Wandzie Niedziałkowskiej-Dobaczewskiej jaki został umieszczony w książce o niej przez autorkę i jej autorstwa. Rodzina Niedziałkowskich i Dobaczewskich, tak jak i całego pokolenia rodzin tamtych czasów z końca XIX i początków XX wieku jak najbardziej wpisuje się w obchody Niepodległości Polski, gdyż to właśnie Ci ówcześni młodzi ludzie, którzy urodzili się pod zaborami, od najwcześniejszych lat o tej Wolnej Polsce marzyli i o nią walczyli - nie tylko zbrojnie, ale przede wszystkim KULTURĄ i SZTUKĄ. Wanda Niedziałkowska-Dobaczewska oraz i jej przyjaciele literaci twierdzili bowiem, że bez KULTURY nie można mówić o wolnej Polsce. Tę wolność tamto pokolenie sobie wywalczyło, jednak jak pokazała historia - nie na długo, bo już podczas II wojny światowej przyszło temu pokoleniu zapłacić za swoje młodzieńcze ideały. Po wojnie zaś Ci, którzy przeżyli, borykali się z kolejnymi problemami, jednak swojej Ojczyźnie Polsce starali się służyć najlepiej jak potrafili, wierząc w Niepodległość i ciągle o niej marząc. Wanda Niedziałkowska-Dobaczewska pisała książki, bo to potrafiła robić najlepiej, udzielała się na spotkaniach autorskich, kształtowała charaktery młodych ludzi. A dzięki temu dziś, My - Żniniacy, możemy być dumni, że to właśnie w Żninie Wanda Dobaczewska zamieszkała i tu, w tym pałuckim mieście powstało najwięcej jej powieści, dzięki którym ona sama na stałe wpisała się w panteon Wybitnych Ludzi Żnina. Po spotkaniu Barbara Filipiak podpisywała swoją książkę.
wtorek, 20 marca 2018
Kodowanie w bibliotece
Miejska
i Powiatowa Biblioteka Publiczna w Żninie jest jedną z 85 bibliotek w Polsce i
jedyną w powiecie żnińskim, które zakwalifikowały się do projektu „Kodowanie w bibliotece”.
Projekt
„Kodowanie w bibliotece” jest częścią
Programu Rozwoju Bibliotek 2017-2018, a jego realizatorem Fundacja Rozwoju
Społeczeństwa Informacyjnego w Warszawie.
Projekt
ma na celu promowanie wizerunku bibliotek publicznych jako instytucji
zapewniających dostęp do twórczo realizowanej edukacji pozaformalnej uzupełniającej
kompetencje zdobywane przez dzieci i młodzież w szkołach, pozyskanie przez
książnice sprzętu służącego do nauki kodowania oraz wiedzy na temat kodowania,
jak również umożliwienie bibliotekom organizacji zajęć związanych z tematyką
kodowania.
Aplikować
do programu mogły biblioteki wiodące i partnerskie, które brały udział w
pierwszej rundzie Programu Rozwoju Bibliotek. Nasza biblioteka była wówczas
biblioteką wiodącą.
Dzięki
zakwalifikowaniu się do projektu żnińskiej bibliotece udało się pozyskać sprzęt w formie zestawu, w skład którego będą
wchodzić trzy tablety, trzy gry edukacyjne Scottie Go! oraz trzy roboty Photon
w wersji edukacyjnej wraz z akcesoriami (matą piankową i kompletem fiszek do
ćwiczeń na macie).
Mamy
nadzieję, że dzięki realizowanemu projektowi „Kodowanie w bibliotece”
zainteresuje młodych ludzi nauką programowania, które jest nie tylko
przyszłościową umiejętnością, ale przede wszystkim dobrą zabawą.
piątek, 16 marca 2018
DKK na stulecie niepodległości
20 marca 2018 r. o 16.00 odbędzie się spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Rozmawiać będziemy o książce Barbary Filipiak pt. "Wanda Niedziałkowska-Dobaczewska". Droga do Żnina". Będzie to opowieść o rodzinie Niedziałkowskich i Dobaczewskich, których losy zostały wpisane w walkę o Niepodległość Polski. Zapraszamy!
czwartek, 15 marca 2018
środa, 14 marca 2018
Klub Podróżnika w Bhutanie
12 marca 2018 r. w Klubie Podróżnika gościli Beata i
Leszek Turkowie, którzy opowiedzieli o swojej wyprawie do Bhutanu.
Wycieczka, jak zauważyli podróżnicy, w pewnym sensie była egzotyczna, gdyż jest to kraj właściwie odcięty od świata. Pierwszy samochód pojawił się tam dopiero w latach 60. ubiegłego wieku, telewizja w 1999 r. a Internet w 2000 r. Turystyka nastawiona jest na pieniądze. Dzień pobytu w Bhutanie kosztuje 200 dolarów, z tego około 70 dolarów jest przelewane do Skarbu Państwa czyli do kasy rządowej.
Bhutan
ma do zaoferowania o wiele więcej niż zobaczyli państwo Turkowie, którzy skupili
się głównie na aspektach historyczno-architektonicznych i kulturowych państwa,
natomiast czasu zabrakło na to, co tam jest również atrakcyjne czyli trekkingu w
Himalaje.
Bhutan
zwany Krainą Grzmiącego Smoka jest
krajem niewielkim, w którym większość ludzi żyje z tego, co da im ziemia. Pod względem duchowym to jeden z
najbogatszych krajów świata, który dba o tożsamość narodową, aczkolwiek powoli
wdziera się do niego cywilizacja zachodnia. - Smok jest niemal wszędzie, obok portretu króla, jest elementem każdego
samochodu, budynku, mieszkania, sklepu. Jak nie ma portretu króla gdziekolwiek,
jak u nas Gomułki swego czasu, to po prostu jest się podejrzanym. Również smok
jako symbol państwowości jest też wszędzie obecny – powiedział Leszek
Turek.
Chodzenie
w strojach narodowych jest obowiązkiem mieszkańców Bhutanu. – Nauczyciele, urzędnicy, cała służba cywilna,
wszyscy muszą iść do pracy w stroju obowiązującym ludowym – usłyszano.
Jest
to kraj trudny do podróżowania, zarządzania i komunikacji, wciśnięty między
Chiny i Indie tak naprawdę nie ma żadnej
samodzielności i pola manewru. Pasmo północne Bhutanu zajmują Himalaje. – Pasma górskie idą z północy na południe, co
daje dobre wyobrażenie o tym, jak może wyglądać komunikacja w tym kraju. Jest
po prostu fatalna. Nie ma opcji żeby się można było w miarę łatwo przedostać
– usłyszano.
Administracja
klasztorna dokładnie pokrywa się z administracją rządową. – W tych samych klasztorach mamy administrację
świecką i administrację kościelną. Także zespolenie tronu i kleru jest po
prostu absolutne. Myślę, że król może być bardzo bezpieczny tak długo , póki
żyje z mnichami w sposób poprawny i należyty – powiedział Leszek Turek.
Szkół
wyższych w Bhutanie po prostu nie ma. – Młodzież
bardzo uzdolnioną wysyła się na studia do Wielkiej Brytanii, Stanów
Zjednoczonych i Indii. Mają obowiązek powrotu, odpracowania jak gdyby tych
swoich studiów, które się na koszt rządu bhutańskiego odbywają, aczkolwiek
braki w kadrze, na przykład medycznej czy inżynieryjnej, są totalne –
powiedział Leszek Turek, a pani Beata dodała, że tak naprawdę przez cały Bhutan
idzie tylko jedna droga, która asfaltu nie przypomina, a wszystko się z niej
bez przerwy osuwa.
Najważniejszym
sportem w Bhutanie jest łucznictwo, a głównym towarem eksportowym prąd, stąd na rzekach
buduje się elektrownie wodne. – Takiej
żyjącej rzeki to ja jeszcze w życiu nie widziałem. Rzeka to jest wszystko. Tam
się przewozi ludzi, tam się przewozi towary, tam się pierze, kąpie, myje, tam
się odbywają różne uroczystości, i ten ruch na rzece tych barek, wszystko na
rzece się dzieje – usłyszano.
Kolejne
spotkanie Klubu Podróżnika zaplanowano na 9 kwietnia.
Subskrybuj:
Posty (Atom)