„Ona
naprawdę jest Śmiercią, kosiarzem, kimś, kto zabiera nas, gdy nasz czas
dobiega końca. Okazuje się, że płaszcz, kosa i szkielet to tylko "zła
prasa". W postaci samej Śmierci nie ma niczego ponurego... Jak często
przewrotnie bywa u Gaimana, autor opowiadając o śmierci, snuje
niekończącą się opowieść o życiu…”. Obraz
sarkastycznej, obdarzonej czarnym humorem kobiety, ukazanej na kartach
komiksu Gaiman’a ,wywołał burzliwą dyskusję o tym co w życiu jest
nieuniknione. Pomimo depresyjnej tematyki, powieść graficzna, okazała
się całkiem przyjemną lekturą, która porusza i zmusza do myślenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz