Andrzej Poniedzielski to jest Ktoś!

Fanką Poniedzielskiego od lat jest dyrektor naszej biblioteki. Dlatego też pewnego dnia stwierdziła, że skoro pan Andrzej lubi biblioteki, a o bibliotekarkach powstało już wiele anegdot w jego wykonaniu (zapewne z życia wzięte:-) ) to nie ma się co zastanawiać, tylko działać. Tak też w zwyczaju ma nasza dyrektorka: ciągle coś robi, byleby tylko przyniosło korzyść bibliotece oraz naszym wiernym fanom, a więc czytelnikom. Bo to głównie z myślą o nich zapraszani są znani i mniej jeszcze znani artyści, pisarze, poeci. A jak to wszystko ma jeden człowiek - to tym lepiej. Dlatego też pani dyrektor podjęła się negocjacji. Rozmowy najpierw z agentką pana Andrzeja, a potem z nim samym przyniosły efekt, bo z chęcią zgodził się naszą bibliotekę odwiedzić. SUKCES! Mamy go! Byliśmy wszyscy (lub prawie wszyscy, bo nie wiadomo do końca co w kim siedzi i co myśli) w bibliotece w euforii!
Zanim pan Andrzej do nas zawitał, było jeszcze kilka telefonów. Ale jeden z pewnością nadawał się do Poniedzielskiego, o cym zresztą wspomniała pani dyrektor na wstępie piątkowego spotkania autorskiego. Luty, przygotowania do kolejnej bibliotecznej imprezy, zamieszkanie, bieganina, pani dyrektor jak zwykle z podwiniętymi rękawami coś tam targała w nowej sali, a tu dzwoni telefon w biurze. Odbieramy, po drugiej stronie agentka pana Andrzeja Poniedzielskiego, która chce rozmawiać z panią dyrektor. Pracownica naszej biblioteki biegnie do sali i woła: "Pani dyrektor, pani od Poniedzielskiego dzwoni". Na to pani dyrektor podnosi wzrok, być może trochę zdenerwoana, że ma pracę, a ktoś jej przerywa i mówi zdecydowanym głosem: "Poniedzielski? A kto to jest Poniedzielski?". Pracownica patrzy na panią dyrektor zdziwiona, bo przecież Poniedzielski to jej ulubiony artysta i nagle nachodzi panią dyrektor olśnienie: PONIEDZIELSKI. I tak ten Poniedzielski znalazł się w Żninie, w naszej bibliotece, 28 kwietnia 2017 r. rozpoczynając tym samym swoim autorskim spotkaniem obchody Dni Żnina 2017.
Spotkanie udane, bo pełna sala wielbicieli talentu tegoż satyryka, o czym niech świadczy fakt, że trzeba było drzwi wystawiać, aby dobrze było go widać i słychać co mówi. Po raz pierwszy się to chyba zdarzyło w naszej instytucji, że musiano wystawiać drzwi.

Andrzej Poniedzielski śpiewa, gra, pisze, tworzy spektakle… chyba łatwiej byłoby wymienić czego nie robi, o ile coś takiego jest. Pomysły do swojej twórczości czerpie z życia, które dzieje się wokół niego, jego znajomych, przyjaciół. W swojej twórczości Poniedzielski na przestrzeni minionych lat wiele uwagi poświęcił kobiecie i mężczyźnie, miłości, szczęściu, którego poszukuje każdy człowiek. O kobietach i mężczyznach powiedział: - Różni nas, tak wynika z moich badań, wyobraźnia, bo kobieta ma niewyobrażalną wyobraźnię, a mężczyzna ma wyobraźnię 0,00…. po szesnastym miejscu po przecinku jest jakaś chybotliwa jedynka. To jest przepaść – usłyszano. Dlatego też radę dla mężczyzn miał jedną:  - Kobiety nie zmienisz. Możesz zmienić kobietę, ale to niczego nie zmieni.

Słuchaczom w bibliotece przekazał życzenia autorstwa jego wnuczki Hani: - . 

Mówię: Życzę ci żebyś miał jakoś albo coś tam

Po spotkaniu artysta podpisywał swoje książki i płyty, rozdawał autografy, nie odmówił też wspólnego zdjęcia.